|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wikta
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka... :)
|
Wysłany: Nie 14:40, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Damian ty znowu spammujesz!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mircale
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:49, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra, stane w obronie kolczatek ]:->
Chodi o to ze mam suczke ktora ma rok, dostalam ja pol roku temu (tzn, wzielam ze scroniska ), na ogol wypuszczamy ja na ogrodony ogrodek przed domem ktory uwielbia demoliwac
Jednak kiedy wychodzilismy na spacer, byla masakra..
Jak chodzila na obrozy to niemilosiernie ciagnela duszac sie, na szelkach ciagnela meczac mnie, bo ronie jak na drozdrzach a enegi jej nnie brakuje to reke mi wyrywala....
Ktos mi polecil kolczatke, wytlumaczyl mi jej dzialanie i postanowilam sprobowac...
Wyszlismy poza ogrodzenie i psiak oczywiscie chcial juz ciagnac, sprobowala trzy razy i przestal! Chodzi o to, ze kiedy pies ciagnie, ona sie zweza i kluje, kiedy przestaje, rozluznia sie..
Wg. mnie to jest swiena rzecz zwlaszcza ze wychodze czesto z wieloma psami na raz...W domu mam dwa i jeszcze te ze schroniska to trudno nad nimi zapanowac troche trudno...
Ogolnie psu krzywda sie nie dzieje
Dlatego zanim nie sprawdzicie to nie sadzcie tak jak wam sie wydaje...
Pozdrawiam i mam nadzieje ze zrozumieliscie moj belkot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wikta
Administrator
Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka... :)
|
Wysłany: Śro 16:35, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
heheh ja kolczatki nie używałam, ale z tego co słyszałam to nie polecają ludzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mircale
Administrator
Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:52, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jak mowilam ja zakladam TYLKO na spacry i jestem bardzo zadowolona..
Oczywiscie kolczatka musi byc dopasowana, ja np. mam z regulacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madii
Szczenię
Dołączył: 09 Paź 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:58, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Na kolczatkę się zgodzę pod warunkiem,że posłuży tylko przez kilka sesji szkoleniowych dla bardzo zaniedbanego psa w dzieciństwie (chodzi o naukę chodzenia na luźnej smyczy),którego nie można tego oduczyć w późniejszych latach. Nie uznaje kolczatki jako odpowiednika obroży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|